Mam wrażenie, że ten Sylwester był bardzo wyjątkowy i to nie dlatego, że był przebierany, gościło mnóstwo światełek, kolorów, serpentyn czy dlatego, że tańczyłam o kulach. Gdy siedziałam i spoglądałam na tańczących przyjaciół, miałam wrażenie, że jestem w innym świecie, zbyt idealnym, żeby był prawdziwy - otaczają mnie wspaniali ludzie, którzy mimo czasu nadal pozostają takimi, samymi Wariatami, a ten dzień wyglądał na taki, jaki wykreowałam sobie w wyobraźni dłuższy czas temu. Chciałam by ta noc trwała jak najdłużej. Było pięknie, godnie, wzruszająco, było mnóstwo śmiechu, tańców i pięknych, noworocznych życzeń. Były też zobowiązania i oczywiście nowe postanowienia, które jak co roku legną w gruzach. Życzę Wam, by Was to nie spotkało, trzymajcie się tego,co postanowicie za wszelką cenę ♥
2015
Please,be good...
Ale pięknie wszystko wyglądało <3
OdpowiedzUsuńu lala jaka biba
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
już po zdjęciach widać, że zabawa była udana! :D
OdpowiedzUsuńblog: optymistka.
Widać, że zabawa jak najbardziej udana ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Hahaha te przebrania są super! :D Nieźle się bawiliście :)
OdpowiedzUsuńhttp://mylittleworld-paulablog.blogspot.com
Świetne zdjęcia, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
Nieźle się bawiliście. :)
OdpowiedzUsuń